Forum Legacy of Kain Poland Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Styl walki Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
michalchwesiuk
Hylden


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 133 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:30, 04 Lip 2009 Powrót do góry

Ale styl walki do LoK-a i jego klimatu jest dopasowany w sam raz.
Nie wyobrażam sobie Defianca z QTE (Quick Time Event), coś jak walka z Assassin's Creed (kontrataki), ani jakieś epickie kombosy.
W Defie jest trochę bardziej rozwinięty styl walki i niech tak będzie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bartek_13
Hylden


Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum

PostWysłany: Pon 17:26, 06 Lip 2009 Powrót do góry

styl walki w Asssassin's Creed ale żeby LoK miał coś takiego faktycznie nie pasuje tam jest styl bardziej ludzki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Pią 18:32, 17 Lip 2009 Powrót do góry

Nie specjalnie Cię rozumiem, Bartku_13, ale wydaje mi się, ze chodzi Ci o to, iż do LoK'a nie pasuje tego typu system walki co w AC.
Racja. Dobrze, że walka w Defiance polega na odpowiednim dobraniu tempa klikaniu przycisków wraz z klawiszami, a nie, jak w przypadku AC, unik, kontratak, zwód, szarża.
Obydwa systemy są fajne, ale w Defiance akurat twórcy widocznie chcieli, żeby poczuć tą potęgę (i dobrze, walczy się przyjemnie, ale nadal jest wyzwanie, chodzi mi o bossów), dlatego nie zastosowana QTE ani zwodów (no, uciekanie w postaci mgły bądź odskakiwanie to nic naprawdę specjalnego i raczej tego nie nazwiemy profesjonalnym zwdoem, tylko nadanaturalną mocą).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Qjin dnia Pią 18:33, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Sob 9:58, 18 Lip 2009 Powrót do góry

Kain i Raziel jednak nie są ludźmi, więc nie muszą walczyć do końca jak ludzie. Mają moce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
fabros
Sluagh


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hrubieszów

PostWysłany: Czw 16:40, 23 Lip 2009 Powrót do góry

Mi tam w zupełności odpowiada ten styl można się trochę pobawic wrogami heh Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mateuszito
Demon


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:32, 03 Sie 2009 Powrót do góry

Ja dam 9/10 pkt bo w Defiance moim zdaniem walki są zbyt łatwe w BO2 ładne są te criticale jak jest sie w mist ale z tym autoface żenada ;/ i nie wiem czy zauważyliście ale nawet jak obok Kaina jest 5 typów walczymy tylko z tym w autoface mnie to dobiło. W SR1 tylko głupie machanie reaverem bądz jakąś włócznią i to że potwory trzeba dobić przez rzucenie do wody itp. też żenujące, w SR2 nawet fajnie sie walczy ale te typy z włócznią potrafią wkurzać
Wiem że tylko o Defiance miało być ale nie mogłem sie powstrzymac Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mateuszito dnia Pon 10:35, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Pon 12:48, 03 Sie 2009 Powrót do góry

Defiance ma fajny styl walki. BO2 ma trochę toporny, ciężko się walczy i tych czerwonych krytycznych uderzeń unikać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Wto 18:05, 04 Sie 2009 Powrót do góry

Krótko, szybko i zwięźle, heh. Mówimy tu o Defiance, a ty żeś się bardziej wypowiedział o BO2.
No cóż, większość się powstrzymywała, ale ty sie przynajmniej usprawiedliwiłeś, Mateuszito.
Sorry za offtop, ale lekki się bałaganik przez to robi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bartek_13
Hylden


Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum

PostWysłany: Śro 20:41, 20 Paź 2010 Powrót do góry

No cóż w sumie przyznam rację chodziło o tą potęgę więc trochę to wyjaśnia ale średnio mi się chce kojarzyć LoK z Devil May Cry jeśli chodzi o styl walki ale całkiem jest spoko dzięki temu że nadal to LoK Klimat picie krwi itp. itd.Smile to nie mam w sumie nic przeciwko ,jest w porządku


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PeCeT
Wampir


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomianki (niedaleko WaWy)

PostWysłany: Sob 1:33, 13 Lis 2010 Powrót do góry

Nie lubię stylu walki z DMC. Spójrzmy na taką czwórkę: Nero i jego Devil Bringer. Niby wszystko fajnie, ale nie lubię jak od byle ciosu wróg odbija się od najbliższej ściany, tudzież sufitu - zależy co bliżej. Podobny efekt da się uzyskać i w Defie, ale nie na taką skalę. Lubię widowiskową walkę, ale niech ona chociaż dobrze wygląda. Niektóre ciosy Nero - bo to chyba był on, chyba że już mylę... - wyglądają, jakby walczył cepem, a nie mieczem. No litości... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Sob 10:59, 13 Lis 2010 Powrót do góry

Hmmmm, może miało to oddać potęgę i wielkość tego miecza... Nie wiem, ale co do mnie - Devil May Cry 4 polega bardziej na efektowności, na czym cierpi "ower" tej gry - walisz potężnymi kombosami przeciwnika, a tu :/ .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Sob 11:41, 13 Lis 2010 Powrót do góry

Nie wiem, płytka z DMC4 od CD-Actiona gdzieś leży na półcę. Będę musiał w końcu zainstalować i sprawdzić. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Sob 12:08, 13 Lis 2010 Powrót do góry

Ja totalnie wpadłem w irytację, jak przyszło mi walczyć z pierwszą żabą. Sposób, który teoretycznie miał najlepiej zadziałać na nim (chwyt Demon's Arm grzbietu), w ogóle nie funkcjonował.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Nie 19:01, 19 Gru 2010 Powrót do góry

Witam serdecznie! Smile

Jestem na tym forum nowy, z serią niedawno miałem styczność pod postacią Defiance'a i była to miłość od pierwszego wejrzenia (jak przejdę, zabieram się za Blood Omen'a 1 i 2) dlatego chciałbym się podzielić opiniami z innymi Kaino- i Razielo-maniakami. Jeszcze sorry za odgrzanie kotletu, ale combat system to trzecia rzecz za która pokochałem przygody naszych wampirów. Walka IMHO daje dużo frajdy, jest łatwa i prosta w obsłudze, co pozwala "eksperymentować" z różnymi kombinacjami ciosów. Preferuję głównie Kain'a za jego "mgliste" kroki oraz charakter (niektóre jego odzywki są naprawdę wspaniałe). Co do porównania z serią Devil May Cry, z którą również miałem styczność: walka tam skupia się na widowiskowości i pewnym "japońskim" przepychu. zaś w LoK'u walka jest bardziej "stonowana". Devil Bringer Nero'a to porażka, zdecydowanie wprowadził w zawód fanów "trójki" (w tym mnie) którzy liczyli na trudną i efektowną grę w troszkę kiczkowatym japońskim stylu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Wto 22:05, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
bartek_13
Hylden


Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kain's mausoleum

PostWysłany: Nie 19:38, 19 Gru 2010 Powrót do góry

polecił bym ci przechodzić po kolei fabularnie czyli bo 1i2 i dwa sr czyli soul reaver soul reaver 1 to pierwsza cześć serii jaka galem jest równie dobra co pozostałe mimo ze mamy raziela który jest fajnym bohaterem ale po blood oemnach stwierdziłem ze kaina bardziej lubię skoro cię to interesuje przechodzić inne cześci to wiesz że system walki ulega zmianie w porównaniu do defiance w soul reverach jest najwięcej układanek logiczno-zręcznościowych chociaż w każdej części są w soul reaverach jest najwięcej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Nie 19:47, 19 Gru 2010 Powrót do góry

Zdaję sobie z tego sprawę, gdyż oglądałem masę gameplayów i stwierdziłem że i te gry mi się przypasują, chociażby z samej chęci głębszego poznania fabuły i bohaterów. Tak się nieciekawie złożyło że SR 1(tego może kupię sobie na swoim PS'ku) i 2 nie mam dlatego skupię się na tytułach "Kainowych" które posiadam. To tyle jeśli chodzi o offtop
Tak jeszcze nawiasem mówiąc dodam że walkę w skali 0/10 oceniam na 10/10 jak zresztą i większość aspektów gry Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Nie 19:48, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Mundugumur
Starożytny wampir


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:52, 19 Gru 2010 Powrót do góry

Gwoli ścisłości. Gry z serii należy przechodzić w kolejności ich wypuszczenia na rynek tj. BO1, SR1, SR2, BO2, Defiance. Wtedy najłatwiej zrozumieć fabułę i jest największa frajda z gry. Pozdro. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Nie 20:01, 19 Gru 2010 Powrót do góry

Zdaje sobie z tego sprawę, jednak gram w to co mam pod ręką i tak się nieciekawie złożyło że wypadło na ostatnią część serii, a nie będę urywał sobie gry tylko dlatego żeby przejść starsze części. Poza tym może was zamuruje, ale przyjemność sprawia mi poznawanie fabuły od końca tzn. w ostatniej przechodzonej grze (w moim wypadku pierwszej serii) dowiaduje się dlaczego stało się to co się stałoi kim ta oraz tamta osoba w części ostatniej chronologicznie i pierwszej w przechodzeniu i koło jakby się zamyka. Tak ja sam siebie czasem nie rozumie Wink.
Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Nie 20:03, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Mundugumur
Starożytny wampir


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 20:26, 19 Gru 2010 Powrót do góry

Wiele osób zaczynało od Defa nie ma w tym nic złego chciałem tylko sprostować wypowiedź Bartka, którą mógł w błąd kogoś wprowadzić. Wink A poznawanie fabuły od końca też może być ciekawe, ja np. serię PoP poznałem od (wtedy jeszcze) środka czyli od części Warrior Within co mi nie przeszkadzało pokochać serii. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Pon 10:21, 20 Gru 2010 Powrót do góry

I wszystko pozałatwiane Very Happy. Ja takim pismem się nie zrażam, gdyż w bodaj podstawówce, musiałem od kolegi z dyslekcją, dysgrafią i dysortografią spisywać lekcje i zadania. To była dopiero masakra Evil or Very Mad .
Wracając do tematu, dodam niewielki filmik przedstawiający to, jakie combo można w LoK'u wystukać:

www.youtube.com/watch?v=j-LsTbaed0Q - Moim zdaniem naprawdę robi wrażenie. Jeśli to dla was, zapaleńców, tylko takie młodzieńcze igraszki to jeszcze długa droga dla mnie w poznawaniu tej serii (wcześniej w miarę dobrze radziłem sobie w Devil May Cry'u. Opanowałem Jump Canceling i inne umiejętności wam, forumowicze, prawdopodobnie nieznane, ale teraz przenoszę się na LoK i w nim będę "maksował swojego skilla")

P.S. Jak było to sorry Razz
P.S.2 Przed chwilą zauważyłem że filmik robił inny zapaleniec Devil May Cry'a. Ot taka ciekawostka, która podnosi mnie na duchu, że z biegiem czasu też się nauczę takich fikołków
P.S.3 Mógłby mi ktoś wypisać listę wszystkich combosów i sposób ich wykonania?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Śro 19:55, 22 Gru 2010, w całości zmieniany 6 razy
Zobacz profil autora
Mundugumur
Starożytny wampir


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:11, 20 Gru 2010 Powrót do góry

Ad. P.S.3 Wink
Kombossy zdobywasz wraz z doświadczeniem, które otrzymujesz za zabitych przeciwników i wszystko jest opisane więc nie ma co się rozpisywać. Wink

Mi się podoba jedna rzecz. Mianowicie przypomnijmy sobie intro do SR2 gdzie Kain przyciąga niebieskiego do siebie telekinezą. Niebieski przylatuje przyciągnięty mocą a Kain bierze go "na klatę" (proszę nie zadawać głupich pytań w stylu "jak to jest na klatę" Wink ). Kolejną rzeczą jaka się dzieje jest odepchnięcie Raziela żółtą falą mocy po tym ruchu nasz bohater pada na ziemię.
Teraz do sedna wyobraźcie sobie, że jest możliwość wykorzystania tego ruchu w Defiance! Very Happy Nie wiem czy o tym gdzieś pisałem. Ale jak przyciągniemy kogoś telekinezą i przyjmiemy go "na klatę" dzieje się to samo co w intrze do SR2! Smile
Pozdro.

EDYTA:
Właśnie zauważyłem, że jest to wykorzystane w filmiku podesłanym przez Polskiego Robotnika nie musiałem się aż tak rozpisywać. No cóż. Trudno. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mundugumur dnia Pon 16:13, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Pon 18:57, 20 Gru 2010 Powrót do góry

Mógłbyś podać klawiszologię tego ruchu? Byłbym bardzo wdzięczny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Śro 19:54, 22 Gru 2010 Powrót do góry

Przytrzymaj przeciwnika telekinezą, nakieruj go na siebie (by to zrobić trzeba kliknąć strzałkę w kierunku Kain'a np. w założeniu że kamera stoi za twoimi plecami musisz kliknąć "dół") poczekaj aż przeciwnik "wpadnie" na ciebie i podziwiaj efekt.
Ten ruch jest bardzo skuteczny i pozwala przedłużać Comba. Ja już się podszkoliłem i idzie mi nawet dobrze, czekam na tylko na ruch pozwalający rzucać przeciwnikiem o ziemie w powietrzu tak, aby się odbijał jak piłeczka Very Happy. Już nie mogę się doczekać tworzenia jak najdłuższych Comb.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Śro 19:57, 22 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Śro 21:18, 22 Gru 2010 Powrót do góry

Jedna osoba się chwaliła, ze zrobiła bodajże takich kilkanaście, tylko nie pamiętam, kto... Ja osobiście preferowałem "tornada" Raziela - efektowne i efektywne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PolskiRobotnik
Sarafan


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od mamy i taty ;O!

PostWysłany: Śro 21:41, 22 Gru 2010 Powrót do góry

Qjin napisał:
Jedna osoba się chwaliła, ze zrobiła bodajże takich kilkanaście, tylko nie pamiętam, kto...


Sztuką nie jest spamowanie jednym ciosem, sztuką jest (o ile takie rzeczy sztuką nazwać można Razz) stworzenie płynnej i efektownej kombinacji, składającej się z jak największej ilości ciosów i o jak największej widowiskowości. Takie jest moje zdanie Razz.

Czytając temat wstecz zauważyłem że lud tego forum stwierdził że lepiej gra się Kain'em. Moim zdaniem jest to kwestia gustu; Kain zadaje więcej obrażeń, a jego ciosy mają obszarowy efekt, Raziel zaś skupia się na prędkości wykonywanych combosów dzięki czemu można nie pozwolić dojść przeciwnikowi do słowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PolskiRobotnik dnia Pon 17:37, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)