Elder i Wojna

Jak w temacie. Gryzę się tym już od jakiegoś czasu i, prawdę powiedziawszy, jeszcze pogłębiłam swoje i tak mgliste spostrzeżenia na ten temat, więc pomyślałam, że zasięgnę rady innych.

A chodzi o proste i mogłoby się wydawać prozaiczne pytanie, na które nijak nie potrafię sama znaleźć odpowiedzi. Mianowicie: dlaczego Elder chciał zrzucić Starożytne Wampiry z piedestału i postawić na nim ludzi?

Z początku myślałam, że po to, by mieć co jeść, ale przecież Starożytni byli śmiertelni, więc to nie to. Potem, bo może byli za mądrzy, ale przecież to nie mogło być to, bo wpatrzeni byli w niego jak w obrazek... No to po co w takim razie?

Jeśli nie ma oficjalnego wyjaśnienia, to może ktoś ma jakieś własne spostrzeżenia, którymi mógłby się podzielić, bo ja wyczerpałam już swoje.

robaczek napisał:

A chodzi o proste i mogłoby się wydawać prozaiczne pytanie, na które nijak nie potrafię sama znaleźć odpowiedzi. Mianowicie: dlaczego Elder chciał zrzucić Starożytne Wampiry z piedestału i postawić na nim ludzi?

Dlaczego? Odpowiedziałaś sobie sama nawet tego niezauważając Razz

:

Cytat:

Z początku myślałam, że po to, by mieć co jeść, ale przecież Starożytni byli śmiertelni, więc to nie to. Potem, bo może byli za mądrzy, ale przecież to nie mogło być to, bo wpatrzeni byli w niego jak w obrazek... No to po co w takim razie?

Byli nieśmiertelni w znaczeniu że się nie starzeli, ale zabić ich się dało! W końcu co robili Sarafanie? Smurfy ginęły. Ludzie mieli wyrżnąć Starożytnych by zapewnić elderowi posiłek. Po za tym pozbywając się niebieskich ludzie mieli władzę nad nosgoth, w związku z czym wzrastała ich liczba. A im wiekrza liczbq, tym więcej trupów, więc tym więcej jedzonka dla Eldera Wink

Antyczni nieśmiertelni (w znaczeniu nie starzenia się) stali się po klątwie Hyldenów. Wcześniej pożywiali ośmiorniczkę, a po klątwie żarcia zabrakło. Zresztą co po niektórzy tak bardzo czcili Eldera że zaczęli popełniać samobójstwa byle tylko pożywić boga.

Ano właśnie. Nieśmiertelni stali się dopiero po wojnie z Hyldenami, wcześniej byli śmiertelni i starzeli się jak każdy inny, więc Elder miał co jeść. No i tym sposobem wracamy do punktu wyjścia... Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Lord napisał:

Zresztą co po niektórzy tak bardzo czcili Eldera że zaczęli popełniać samobójstwa byle tylko pożywić boga.

Tego to ja już nie wiem, ale w Defiance Janos powiedział, że popełniali samobójstwa (już po wojnie, po rzuceniu klątwy), dlatego, że nie mogli znieść milczenia ich "boga", a nie dlatego, że chcieli go nakarmić, ponieważ nie wiedzieli, że Elder żywi się duszami.

Ale i tak na to samo wychodzi. Popełniali samobójstwa bo nie mogli znieś milczenia boga, który żywił się duszami. A nie odzywał się dlatego bo byli nie śmiertelni. Więc po popełnieniu samobójstwa ich dusze zostawały pożerane (albo i nie), więc i tak sprowadza się to do jednego łańcucha pokarmowego. Very Happy

robaczek napisał:

Ano właśnie. Nieśmiertelni stali się dopiero po wojnie z Hyldenami, wcześniej byli śmiertelni i starzeli się jak każdy inny, więc Elder miał co jeść. No i tym sposobem wracamy do punktu wyjścia... Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Znowu to samo. Walisz głową w prawdę i nic Razz

!
Elder nie chciał upadku Starożytnych dopóki nie stali się nieśmiertelni!!!
Elder wywołał wojnę Hylden vs Ancients bo chciał śmierci Hyldenów!!!
On chciał by tą wojnę wygrali niebiescy!!!
Dlaczego??? Bo Hyldeni mieli go w dupie, a Starożytni ubóstwiali!!!
Kiedy jednak Hyldeni zamienili Ancients w wampiry, niebiescy przestali mu być potrzebni, jedynie go głodzili!!!
A więc przejął kontrolę nad ludźmi by się ich pozbyć!!!
Eeeech, dotarło Mr. Green

?

Oj tam... bo mi się numerki poprzestawiały i dlatego taka zakręcona byłam Mr. Green

. Ale już załapałam i jest OK. Po prostu myślałam, że najpierw Elder zamilkł, a dopiero potem rzucono klątwę i mi nie pasowało za nic, ale już spokojnie, zrozumiałam, zostałam oświecona, dotarło do mnie...

Ja już wiem jak ja jestem głodny to też nic nie mówię i stąd to milczenie xD