Forum Legacy of Kain Poland Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Najlepszy z Sarafan Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Pon 16:41, 18 Maj 2009 Powrót do góry

MgM wszystko powiedział i ja się z nim zgadzam. Ja dodam od siebie, że Malek kilka razy dał się pokonać - 2x Vorador i ogólnie Moebius miał nad nim władze. Właściwie przypominał kogoś mocnego, ale w zasadzie to każdy po jakimś czasie mógłby pokonać bez żadnego problemu. Pojawia się obraz ni takiego, ni siakiego wojownika, który miał tą przewagę, ze był w zasadzie tylko zbroją, przez co ciężko było go załatwić. Nie wspominajmy o innych Sarafanach...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Temporal
Łowca wampirów


Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:39, 18 Maj 2009 Powrót do góry

Co do tych sarafanow to ja bym sie nie kierowal tym ze w gameplayu byli slabi. Raczej powinno sie rozchodzic o to jak byli przestawieni przez samych autorow gry. Wsumie chyba nie bylo nigdy okazji pokazac takie kontrastu miedzy poszczegolnymi sarafanami i tak do konca nie wiadomo kto tam byl "kozakiem". Moim zdaniem nie ma tez co patrzec na nowe formy sarafanow jako vampiry bo ich sily byly zalezne juz od daru samego kaina.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Pon 20:56, 03 Sie 2009 Powrót do góry

Malek Strażnik Konfiliktu najlepszy. Moebius mógł zmanipulować każdego, a przecież taki Mortanius do tępaków nie należał. Jednak Moebius w walce z Malekiem by poniósł sromotną klęskę. Skoro Malek miał strzec Circle, to znaczy, że był najpotężniejszym z Guardianów. Vorador był wampirem od dawna, więc miał dość czasu na szlifowanie swoich zdolnośći. Malek jednak I walkę z Voradorem przeżył. Drugą przegrał, ale wampir musiał się z nim trochę namęczyć, a Malek był człowiekiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PeCeT
Wampir


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomianki (niedaleko WaWy)

PostWysłany: Wto 6:24, 04 Sie 2009 Powrót do góry

Czy Malek musiał być najpotężniejszy? Zdecydowanie nie. Dlaczego?
Ano dlatego, że każdy strażnik "specjalizował się" w czym innym (tu pozostaje pytanie - jakie było zadanie strażnika równowagi?), a Malek był z nich po prostu najlepiej się do tego celu nadający - bądź co bądź był strażnikiem konfliktu.

Dalej, aby rozwiać wątpliwości: Malek przegrał definitywnie zarówno pierwszą jak i drugą walkę z Voradorem. A człowiekiem był na czas pierwszej walki, bo podczas drugiej (ufam że chodzi tu o walkę w Mrocznym Edenie, bo niby o jaką Wink ) był już przeklęty, i skazany na egzystencję w postaci piekielnej zbroi (Ależ to epicko brzmi Laughing ).
Poza tym, IMO to, że nie był człowiekiem, tylko ułatwiało mu sprawę, z tego względu, że nie był w tym stopniu podatny na obrażenia - przypomnij sobie walkę Kaina z Malekiem. Zostałaby z Maleka sieczka - a i istnieje spore prawdopodobieństwo, że zyskał jakieśtam magiczne moce (to tylko przypuszczenie, bo choć przedśmiertnie nie było widać, aby posługiwał się mocami magicznymi, to bądź co bądź, był jednak z niego Strażnik Filaru).

Kończąć już, wspomnę jeszcze, że... No na pewno nie można powiedzieć że był słaby, ale zawiódł Krąg dwukrotnie, i trzeciej szansy nie dostał...

P.S: Wybacz, ale naprawdę nie zauważyłem jakiś skomplikowanych sztuczek, przy maniplacjach Moego Malekiem. (Chodzi tu np. o scenę z 2-go SRa, moment odnalezienia przez Raziela Reavera) Ot zwykłe stwierdzenie, że to Razielem należy zająć się w pierwszej kolejności.
No ale już dobra Razz

EDIT: Wybacz, ale ciężko o umiejętność czytania ze zrozumieniem o 6.30 rano Rolling Eyes. Malek przegrał obydwie walki z Voradorem, ale można uznać, że przeżył pierwszą. To tak, żeby nie było nieporozumień


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PeCeT dnia Wto 6:25, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MgM
Starożytny wampir


Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes

PostWysłany: Wto 14:40, 04 Sie 2009 Powrót do góry

PeCeT napisał:
Czy Malek musiał być najpotężniejszy?

Powyższym postem sam sobie zaprzeczyłeś. Najpierw piszesz że nie był najpotężniejszy. a potem z reszty postu wynika że w kwestii militarnej (a o tej chyba mówimy) był jednak najpotężniejszy - włąsnie dlatego że był niezniszczalną (pozornie) żywą zbroją dawało mu ogromne możliwości.

Zresztą prosty rachunek:
Młody Kain < Malek Zbroja.
Młody Kain > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth
Malek Zbroja > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth
Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Wto 18:11, 04 Sie 2009 Powrót do góry

Kontynuując rozumowanie MgM'a:
Vorador > Malek Zbroja
How he did it - zapomniałem, heh, ale nie mam czasu tego od nowa przechodzić, tym bardziej, że gram w Wiedźmihna :/, zresztą sami o tym nie powiedzieliście.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PeCeT
Wampir


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomianki (niedaleko WaWy)

PostWysłany: Wto 22:57, 04 Sie 2009 Powrót do góry

Dobra dobra, nie tak szybko MgM Razz. Owszem, Malek został, po pierwszej walce z Voradorem wskrzeszony przez Mortaniusa, jako żywa zbroja.
Faktycznie, trochę zmyliła mnie nazwa tematu (dawno tu nie zaglądałem Very Happy), bo trudno jest wskazać najlepszego z Sarafan.
Ale...:

MgM napisał:
Zresztą prosty rachunek:
Młody Kain < Malek Zbroja.
Młody Kain > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth
Malek Zbroja > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth

Nawet fajne, ale nie uwzględniłeś tu zmieniającego się wyposażenia Kaina. Ja jestem za tym, że Kain zdołałby powalić Maleka, gdyby w trakcie walki władał Soul Reaverem. A że wyruszył jako jeszcze "nieopierzony" wampir, to ofensywa musiała spełznąć na niczym Razz.

P.S: Aha, i wątpie, aby Malek świadomie uczynił Maleka potężniejszym od siebie Twisted Evil. Kain to co innego, z tego względu, że miał być on wg. wiedzy Mortaniusa bohaterem, któemu przeznaczone było zwrócić Filary w ręce wampirów. Nie zapominajmy, że Mortanius wiedział, z czym wiąże się jego czyn - sam też był skażony. Chciał odpokutować swe czyny, ale to przecież wszyscy wiemy. I potrzebował narzędzia, którym stał się Kain.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MitchelJason
Demon


Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 13:34, 19 Wrz 2010 Powrót do góry

Vorador spotkał się z Malekiem dwa razy, co nie?
Więc gdy spotkał się z nim pierwszy raz , czemu wtedy go nie zabił albo jakim cudem Malek wyszedł cało z pierwszej konfrontacji?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MgM
Starożytny wampir


Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 562 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TvTropes

PostWysłany: Nie 17:45, 19 Wrz 2010 Powrót do góry

PeCeT napisał:
MgM napisał:
Zresztą prosty rachunek:
Młody Kain < Malek Zbroja.
Młody Kain > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth
Malek Zbroja > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth

Nawet fajne, ale nie uwzględniłeś tu zmieniającego się wyposażenia Kaina. Ja jestem za tym, że Kain zdołałby powalić Maleka, gdyby w trakcie walki władał Soul Reaverem. A że wyruszył jako jeszcze "nieopierzony" wampir, to ofensywa musiała spełznąć na niczym Razz.

Ale strażników wcale nie musisz zabijać soul reaverem - konwencjonalna broń niszczy ich tak samo, tyle że wolniej
Nawet gdyby Malek był wrażliwy na soul reavera, wciąż pozostawał odporny na wszystko inne
Czyli dalej Malek Zbroja > Nurpraptor, Mortanius, Moebius, Bane, DeJoule, Azimuth


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
voltalius
Hylden


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:01, 19 Wrz 2010 Powrót do góry

MitchelJason napisał:
Vorador spotkał się z Malekiem dwa razy, co nie?
Więc gdy spotkał się z nim pierwszy raz , czemu wtedy go nie zabił albo jakim cudem Malek wyszedł cało z pierwszej konfrontacji?


Też się nad tym zastanawiałem.
Możliwe, że Vorador nie doceniał Maleka, jako wojownika.
Możliwe, że pozostawił go przy życiu, by mógł "ponieść dalej" wiadomość o tym co spotkało Krąg.
Możliwe, że nie miał czasu, albo najzwyklej w świecie Malek nie był tym, po co Vorador przyszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mundugumur
Starożytny wampir


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 782 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 23:43, 19 Wrz 2010 Powrót do góry

A to przypadkiem nie było tak, że Malek nie przeżył pierwszej konfrontacji z Voradorem. Po czym trafił w to samo miejsce co Kain do Mortaniusa, który bodajże wraz z Moebiusem ukarał go zaklinając jego duszę w zbroje aby "dożywotnio" chronił krąg? Mr. Green

@robaczek
Wiedziałem, że to jakoś tak było dawno nie grałem w LoK'a. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mundugumur dnia Pon 8:53, 20 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
voltalius
Hylden


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:54, 19 Wrz 2010 Powrót do góry

Vorador uderza go mieczem w hełm, ogłuszając go, a następnie znika.

Za karę, za niespełnienie swoich obowiązków, Malek zostaje przykuty w miejscu, które chyba Kain odwiedza w Avernus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qjin
Strażnik Reavera


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 1617 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lake of the Dead (Górki)

PostWysłany: Pon 17:59, 20 Wrz 2010 Powrót do góry

Vorador nie zabił Maleka prawdopodobnie z powodu takiego, jaki przedstawił Voltalius - chciał, aby Malek dalej przedstawił fakty, jakie zostawił za sobą wściekły Vorador. Bo nie przypominam sobie, aby Malek został zabity.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Malek
Starożytny wampir


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 729 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Malek's Bastion (Inowrocław)

PostWysłany: Pon 18:43, 20 Wrz 2010 Powrót do góry

Bo nie został zabity. Malek i Vorador wymienili trochę ciosów. Po paru chwilach wściekłej rąbaniny wampir rzucił w Strażnika zieloną kulą. Jak dla mnie spękał się Maleka i tyle. Wink Sam Paladyn rzucał jakieś czary z pewnością, ale w czasie walki najzwyczajniej w świecie nie ma na to czasu, za to na Kręgu Vorador mógł się wyżalić za Janosa, nic tylko ściąć jak żyto - choć jakby tam był Mortanius (teoretycznie) to wampir już nie miałby tak łatwej przeprawy. Bądź co bądź, Strażnik Śmierci umiał czarować... Do tego całkiem nieźle moim zdaniem. Przybiegłby Malek i wampir miałby problem.

Tak, wiem że Mortanius i Moebius coś kombinowali by zmienić Maleka w zbroję. Koniec końców Paladyn uzyskał dodatkowe moce, choć chyba w innym temacie ktoś napisał o zrobieniu sieczki z Maleka przez Kaina. Ja na to patrzę inaczej. Po prostu Paladyn wiedział, że Kain nie jest w stanie mu uczynić żadnej szkody, więc nie musiał się tak przejmować obroną. Jako człowiek byłby bardziej ostrożny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Warnthor
Hylden


Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sarafan Stronghold

PostWysłany: Pią 21:35, 08 Lip 2011 Powrót do góry

Malek z SR2, niby blisko swojej pierwszej potyczki z Voradorem a wyglądał jak taki "Chudzielec" w przeciwieństwie do intra BO. Gdy w SR2 zobaczyłem Maleka, niby wiedziałem że był tak silny, a jednak miałem uczucie że posiekałbym go Razielem na plasterki. Malek był najpotężniejszy a jednak później nie był tak czczony jak Raziel i Bracia(najprawdopodobniej dla tego że oni zabili "strasznego" Janosa) .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Warnthor dnia Pią 21:40, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Razjel
Sluagh


Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sanok

PostWysłany: Nie 18:37, 09 Wrz 2012 Powrót do góry

Jak dla mnie najlepszy jest i będzie najlepszym to Raziel oraz Malek i Zephon nie zapominając o Truelu Smile

Ave...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)